Honda CR-V Hybrid – trochę inna hybryda

Najnowsza Honda CR-V debiutowała przed kilkoma miesiącami i wiadomo było, że nie będzie już oferowana z silnikami diesla. Silniki wysokoprężne ma zastąpić wersja hybrydowa, która na naszym rynku pojawi się wiosną 2019 r. Hybrydowe rozwiązanie zastosowane w tym modelu przez Hondę znacznie różni się jednak od technologii znanej np. z aut Toyoty.

Napęd jest podobny do stosowanego w autach elektrycznych z tzw. range extenderem – czyli spalinowym agregatem znajdującym się w samochodzie, nie połączonym z układem napędowym, a zasilającym silniki elektryczne. W Hondzie mamy jednak sporą jednostkę benzynową (2.0 o mocy 145 KM), która produkuje prąd trafiający do napędzającego koła silnika elektrycznego, a czasem jest łączona bezpośrednio z kołami.

Właśnie w przedziale prędkości od 80 do 120 km/h silnik spalinowy zostaje za pomocą sprzęgła połączony bezpośrednio z kołami. Co ciekawe przy tym zakresie prędkości i obrotów silnik nie potrzebuje skrzyni biegów. Przy pozostałych prędkościach koła napędza silnik elektryczny zasilany przez jednostkę benzynową służącą za generator prądu, a niewielki akumulator zapewnia zapas energii na przejechanie zaledwie 2 km w trybie czysto elektrycznym.

Dźwięk silnika wspomagany jest przez zainstalowany na pokładzie system audio, który symuluje zwiększanie obrotów jak w tradycyjnym aucie.

Hybryda Hondy tradycyjnie najbardziej oszczędna jest oczywiście w mieście, a producent deklaruje średnie spalanie na poziomie 5,5 l/100 km. Cóż, ten wynik z pewnością zależy i zmienia się w zależności od tego jaką część przebiegów zrobimy w mieście.