Nowy Opel Insignia Grand Sport

Chociaż nowy Opel Insignia Grand Sport zostanie oficjalnie zaprezentowany dopiero w marcu na salonie w Genewie, to już wiele o nim wiadomo. Sama nazwa wskazuje nam już sportowe aspiracje jego twórców.

Przede wszystkim wiadomo jak auto wygląda. Na zewnątrz i wewnątrz urosło: na długość o prawie 7 cm, jest szersze, ma większy rozstaw osi. To wszystko wróży sporo miejsca w środku, jednak bagażnik jest nieco mniejszy. Pomimo większych rozmiarów, samochód jest o 175 kg lżejszy od poprzedniego modelu.

Dzięki szerszemu i niższemu nadwoziu oraz nowoczesnemu adaptacyjnemu zawieszeniu nowa Insignia powinna się lepiej prowadzić. To właśnie bardziej sportowy, spłaszczony wygląd i niższa pozycja za kierownicą w połączeniu z mocnymi silnikami i zaawansowanym układem napędowym mają ukształtować sportowy image modelu.

Jeszcze oficjalnie nie wiadomo w jakie silniki Opel wyposaży swojego sedana, ale na pewno będzie to spora gama jednostek turbodoładowanych zarówno wysokoprężnych jak i benzynowych z najmocniejszą (około 350 KM) w usportowionej wersji OPC. W ofercie znajdzie się też nowy 8-stopniowy automat, który z początku ma być dostępny tylko do modeli z napędem na cztery koła.

Do mocniejszych jednostek będzie dostępny napęd na obie osie, który zamiast układu różnicowego, na tylnej osi posiada układ dwusprzęgłowy połączony z systemem torque vectoring. Dzięki temu rozwiązaniu moment obrotowy jest zawsze w ułamku sekundy kierowany na właściwe koła, co ma zapewniać lepszą stabilność i sterowność auta.

Jeśli chodzi o inne udogodnienia, to warto wspomnieć o nowych ledowych reflektorach matrycowych, nowym systemie IntelliLink do sterowania pokładową elektroniką z bezramkowym dotykowym wyświetlaczem i możliwością pełnej integracji ze smartfonem, usłudze Opel OnStar z personalnym asystentem i  zintegrowanym Hotspotem Wi-fi dla pasażerów.

Zapowiada się więc bardzo ciekawe auto, które w wielu aspektach podwyższy poprzeczkę ustawioną przez konkurencję. Czekamy żeby to sprawdzić.